Nowe alkomaty nie pozwolą pijanemu kierowcy prowadzić samochodu!
Do kierowców na całym świecie docierają informacje o coraz bardziej inteligentnych systemach zabezpieczeń, które mają być odgórnie montowane w ich samochodach. Jak zawsze celem takich zabiegów jest zwiększenie bezpieczeństwa na drogach. Największe przerażenie budzi rzecz jasna automatyczny kontroler prędkości, który sprawi, że można będzie przemieszczać się wyłącznie z taką szybkością, na jaką pozwalają przepisy ruchu drogowego. A jak wiadomo – mało kto sumiennie i rzetelnie ich przestrzega. Jednym z objawów ich nieprzestrzegania jest jazda po spożyciu alkoholu. W Polsce za kierownicę można wsiąść, mając nie więcej niż 0,2 promila we krwi. Tymczasem Główna Komenda Policji opublikowała dane, z których wynika, że w 2019 roku liczba zatrzymań z udziałem nietrzeźwych kierowców w Polsce wzrosła aż o 6 tysięcy. W sumie w ubiegłym roku dokonano 111 tysięcy kontroli drogowych, podczas których kierujący pojazdem mieli alkohol we krwi. Natomiast liczba wypadków samochodowych w ubiegłym roku, w których alkohol był jednym z czynników sprawczych, wynosi 2717 takich przypadków.
Nowe metody walki z pijanymi kierowcami.
Coraz bardziej inteligenta technologia podsuwa coraz to skuteczniejsze metody zapobiegania niebezpieczeństwom na drogach. Rozbudowuje się tym samym mechanizm prewencji kontroli i wreszcie penalizacji przestępstw. Zwiększające się statystyki zgonów na drogach sprawiają, że organy ustawodawcze szukają kolejnych rozwiązań. Otóż Unia Europejska planuje podjąć działania legislacyjne zobowiązujące producentów samochodów do instalowania systemu pomiaru trzeźwości w swoich autach. Ów system ma zakończyć pracę silnika, gdy tylko dotrze do niego informacja o alkoholu znajdującym się w organizmie, chcącego ruszyć w trasę, kierowcy. Będzie także alarmował, gdy morzyć go będzie sen i zmęczenie. Przepisy mają obowiązywać już od 2022 roku.
Alkomaty na podczerwień.
Do tego czasu pozostaje nam zdać się na samokontrolę, w ramach której samodzielnie będziemy dokonywać wyboru, kiedy i jak będziemy chcieli zmierzyć nasz stan alkoholu. (Oczywiście nie licząc przymusowych kontroli). Poza półprzewodnikowymi i elektrochemicznymi alkomatami istnieje także system pomiaru trzeźwości, wykorzystujący podczerwień. Są to alkomaty spektrofotometryczne. Są one zdecydowanie bardziej precyzyjne w określaniu poziomu alkoholu we krwi kierującego. Dotychczas wykorzystywane były przez służby mundurowe, jednak firma Olythe zamierza wprowadzić je na światowy rynek. OCIGO to pierwszy zminiaturyzowany alkomat badający alkohol w organizmie z tak dużą dokładnością. Maksymalne odchylenie wyniku pomiary to 20 procent. Same prace, polegające dostosowaniu go do użytku konsumenta trwały niemal 6 lat. Innowacyjny produkt od firmy Olythe określa także, kiedy kierowca pozbędzie się alkoholu z organizmu, czyli kiedy finalnie będzie mógł prowadzić pojazd. Ponadto jest on wielokrotnego użytku, niewymagana jest w nim żadna kalibracja, a rezultat badania widoczny jest już po kilku sekundach od dmuchnięcia w ustnik.